
Zarządzanie firmą w warunkach takiego krachu ekonomicznego, jak aktualnie nam znany, z pewnością gwarantuje mnóstwo emocji, adrenaliny a przede wszystkim – satysfakcji z dobrze wykonanej pracy. Są bowiem firmy, które pomimo fatalnych wyników i katastrofalnych prognoz, mimo widma bankructwa przeszły restrukturyzację, pozbyły się nawet 90 procent swojego majątku i personelu, ale zachowały swoją nazwę i żyją nadaj, próbując znów dojść do okresu świetności. Wyglądają one o wiele lepiej na tle wszystkich tych, którzy mieli do dyspozycji miliardy dolarów i setki pracowników na wielu szczeblach a jednak nie udało im się uratować firmy przed bankructwem. Dlatego jednoznacznie trudno określić realne wymagania, jakie stawiać trzeba przed kandydatami na prezesa czy kierownika – liczy się bowiem tak wiele najróżniejszych kompetencji i umiejętności, praktycznej i teoretycznej wiedzy, że trudno jest przewidzieć ten zestaw, który aktualnie najbardziej pasował będzie do potrzeb firmy. Aby unikać złych wyborów każda firma powinna przeprowadzić racjonalizację organizacyjną w postaci strategicznie opracowanej polityki zatrudnienia, zwanej strategią personalną. Jej przygotowanie w obiektywnych warunkach pozwala na ustalenie z góry bezwzględnych warunków zatrudnienia, które zagwarantują organizacji stały dopływ idealnych pracowników.