Pieniądze w wielkich firmach

Pieniądze w wielkich firmach

Najważniejsze we współczesnej ekonomii wydaje się być odpowiednie reagowanie w czasach kryzysu. Raczej dla nikogo nie może być zaskoczeniem stwierdzenie, że w dobie prosperity i masowe wzrostu wartości każdej firmy na giełdzie inwestować może każdy i nawet ślepej kurze trafi się przysłowiowe ziarno. Gdy nagle rozpoczął się globalny boom informatyczny i wszędzie masowo kupować zaczęto komputery, niemal na oślep można było inwestować w akcje spółek z rynku IT licząc na spory zysk i to w skali pierwszego roku. Tak swój majątek na giełdzie zdobyło wielu dzisiejszych milionerów. Gdy przed dekadę cała gospodarka kwitnie, jak miało to miejsce w USA nie tak dawno temu, można dołożyć swoje tysiące w niemal każdą firmę i cieszyć się nie tylko udziałami, ale całkiem realnymi zyskami. Trudno jest jednak liczyć w grze na giełdzie, a już w szczególności w prowadzonym biznesie, na szczęście i stałą hossę. Niestety bessa następuje zgodnie z cyklem koniunkturalnym zawsze wtedy, gdy firmy i gospodarki stają się przeszacowane. Korekta zbyt wystrzelonych pod niebo notowań jest brutalna i niekiedy oznacza całkowitą zapaść sektora i bankructwo wielu liderów rynku. Dlatego tak ważne jest uczenie się w tej trudnej zaistniałej sytuacji i wyciąganie z tej potwornej recesji odpowiednich wniosków z zarządzania na przyszłość.

[Głosów:1    Średnia:4/5]

Comments

comments

You can skip to the end and leave a response. Pinging is currently not allowed.