Jeśli ktoś od wielu już lat prowadzi firmę i orientuje się w sposobie księgowania wydatków i dochodów, to na pewno zauważył, jak szybko wszystko się w tej kwestii zmienia. Kiedyś dokumenty wypisywano ręcznie, trzymano w szufladach w zwykłych teczkach, a skomplikowane rozliczenia trzeba było robić w słupkach lub na wielkich liczydłach. Odkąd pojawiły się komputery, księgowość zmieniła oblicze. Istnieje mnóstwo programów, w których zapisuje się wszystkie transakcje. Wszystkie dokumenty się drukuje, a w placówkach bardziej ekonomicznych pozostaje się jedynie przy formie cyfrowej. Przedsiębiorców ogarnął szał faktur, które można łatwo opracować w specjalnych programach. Wszystko jest skomputeryzowane i nowoczesne. A jednak tak szybkie przemiany sprawiły, że czasami jakość usług księgowych nie poprawia się, lecz spada. Starsi pracownicy nie są w stanie opanować nowych systemów działania, a na komputerze pracują wolniej niż pisząc ręcznie. Poza tym system nadal nie jest wystarczająco ekonomiczny, wszystkiego drukuje się za dużo, a poszczególne programy nie są kompatybilne i informacje trzeba wpisywać po kilka razy w różne tabelki. Najpierw trzeba by zmienić mentalność ludzi i poprawić ich kompetencje, a dopiero potem wymagać nowoczesnego księgowania. Odwrotna kolejność nigdy się nie sprawdza.
Nowoczesność w finansach


[Total: 0 Average: 0/5]