
Inwestowanie na giełdzie jest czynnością bardzo złożoną, której skutków nie sposób jest przewidzieć. Nawet najbardziej profesjonalni inwestorzy czasem nie wiedzą, czy rzeczywiście osiągną zamierzony sukces i po prostu albo inwestują w ciemno, albo powstrzymują się w udziałach i czekają na bardziej korzystną ofertę. Dlaczego zatem nie możemy przewidzieć tego, czy na danej akcji możemy zarobić, czy tez nie? Otóż dlatego, że za słupkami i ogromnej ilości wykresami kryją się ludzie, którzy inwestują często pod wpływem emocji. Skutkiem tego może być to, że w ciągu jednej chwili inwestycja, która może być niezwykle opłacalna, za chwilę może okazać się ogromna porażką. Ludzie ci zatem muszę podejmować poważne decyzje, które wiążą się zawsze z ogromnymi nerwami, niespotykaną nigdzie indziej adrenaliną i determinacją w działaniu. Jednak najważniejszy i najistotniejszy jest strach, który może być bardzo dobrym doradcą podczas podejmowania tak ważnych działań na giełdzie. Jeżeli będziemy czuli strach, z pewnością znacznie dokładniej przeanalizujemy wszystkie za i przeciw i zdecydujemy się na najlepszy krok. Zwłaszcza nowi inwestorzy, którzy z początku są przekonani, że każda inwestycja jest opłacalna i wciąż pogłębiają swoją wiedzę o inwestowaniu, czytając różne poradniki i artykuły, szybko zmieniają zdanie.