
Niektórzy uważają, że inwestowanie na giełdzie jest zarezerwowane tylko dla nielicznych. Głównie dla tych, którzy posiadają rozległa wiedzę na temat maklerstwa, bankowości i ekonomii. Jednakże wcale tak nie jest. Dla przykładu Juliusz Słowacki był pisarzem, a mimo wszystko prężnie działał na giełdzie papierów wartościowych w Paryżu. Odnosił tam wielkie sukcesy i dzięki temu było go stać na finansowanie wydania swoich dzieł literackich. Oczywiście graczem giełdowym był także Newton, choć ten niestety jest przykładem na to, jak nie inwestować. Jednakże historia uczy tego, że każdy może inwestować oraz, jak omijać pułapki inwestycyjne, w które wpadli inni. Ponad to obecnie na giełdzie jest wielu znanych inwestorów, którzy z bankowością nie mają zbyt wiele wspólnego, a zapragnęli pomnażać swój majątek. Należą do nich kierowcy rajdowi, sportowcy, gwiazdy telewizji i ekranu, jak również zwykli szarzy ludzie, którzy nie posiadają odpowiedniego przygotowania. Należy brać pod uwagę fakt, że giełda jest rynkiem, na którym dokonuje się transakcji kupna i sprzedaży, tak samo, jak w sklepie spożywczy,. Jednakże tutaj inwestuje się w określone spółki, które mogą przynieść zyski lub straty. Jednak z czasem każdy może nauczyć się tego, jak odróżniać te bardziej ryzykowne od tych bardziej pewnych.