
Młode firmy mają się dzisiaj coraz lepiej, także dzięki kryzysowi finansowemu, który wskazał główne powody zapaści największych nawet organizacji. Jeśli liderzy biznesu pokroju Nokii nie są w stanie mimo miliardów na innowacje odpowiednio poprowadzić własnego biznesu i popełniają fatalne w skutkach decyzje strategiczne, to przed mniejszymi firmami otwiera się sporo możliwości i nadziei na sukces. Nikt nie wątpi w to, że większość giełdowych korporacji działa przede wszystkim dla zysku swojego oraz korzyści akcjonariuszy. To główny cel prowadzenia każdego biznesu a na giełdzie w szczególności wyniki, prognozy i zyski mają niemałe znaczenie. Praktycznie każdy prezes pragnie, by jego firma wciąż notowana była coraz wyżej i wyżej i robi wszystko, co może, aby osiągnąć plan wzrostu. Często oznacza to inwestowanie i rozwój na potęgę – jeśli nawet firma obraca miliardami, do przeprowadzenia ataku na innowacje potrzebne są kredyty i pożyczki. Budowanie biznesu na kredyt udawało się wielu firmom, ale niestety nie wszyscy są w stanie oddać zaciągnięte pieniądze z obiecanym zyskiem, szczególnie gdy rynki są tak rozchwiane. Chodzenie drogą gigantów i powielanie ich decyzji nie zawsze służy dobru małych firm. Czasami zdecydowanie lepiej pójść własną ścieżką i spróbować wprowadzić w życie własny unikalny model biznesowy.